sobota, 6 września 2014

Moje Top 8 anime

Witajcie po raz kolejny po dość długiej przerwie. Dwie osoby poprosiły mnie o zrobienie swojego Top 8 anime i podzieleniu się tym na moim blogu. Tak więc cóż, nie pozostało mi nic innego, jak tylko napisać tę notkę~
Oczywiście pragnę podkreślić, że nie każdy musi się z tym Top'kiem zgadzać, bo jak powszechnie wiadomo – każdy ma inny gust.




Więc zaczynajmy~! 

1. Death Note   



Jak dla mnie tytułowy Notatnik Śmierci jest arcydziełem, bardzo ciężko znaleźć drugie takie anime, które swoim klimatem, fabułą i postaciami dorównywałoby Death Note. Osobiście oglądam anime od dwóch lat i czegoś podobnego do Death Note jeszcze nie znalazłem. Pomysł, klimat, fabuła, L, Ryuk czy wreszcie samo końcowe wykonanie – to wszystko kupiło mnie już od pierwszych odcinków. Poza tym Death Note był moim pierwszym świadomym anime, także od niego zaczęła się moja przygoda z anime. 

Ulubione postacie: L, Ryuk, Light Yagami, Teru Mikami

2. Bleach 



Bleach był moim drugim świadomym anime. To jedna z tych wielu produkcji, w których najwięcej chodzi o mordobicie. Ale w tym przypadku jakie mordobicie! Większość walk przedstawionych w Wybielaczu jest wykonana na wyśmienitym poziomie, są ciekawe, ekscytujące i miłe dla oka, mimo że z czasem robią się bardzo schematyczne pod jednym względem. Fabuła pierwszych dwóch arc'ów jest wciągająca, świat wykreowany wzbudził we mnie zachwyt, a niektóre postaci olbrzymie zaciekawienie. Do tego muzyka jest cudowna, wpada w ucho i pozostaje tam przez długie miesiące. Ponadto darzę to anime ogromnym sentymentem, dzięki Bleachowi swego czasu poznałem kilka interesujących osób. Jeśli chodzi o fillery, nie polecam, szczególnie tych z Bount.


Ulubione postacie: Grimmjow, Gin Ichimaru, Aizen, Yoruichi, Rukia, Tatsuki. Zaraki, Ichigo

3. Shin-chan 




Komedia pełną gębą! Pamiętam, jak będąc małym szkrabem, zawsze o 23:30 siadałem z siostrami przed telewizorem, przełączałem na Jetix i oglądaliśmy niezwykłe przygody pozytywnie świrniętego pięciolatka. Ah, tyle wspomnień~ Gołe bugi :3

Ulubione postacie: Schin-chan  


4. Fullmetal Alchemist:Brotherhood



Wspaniała i poruszająca historia dwóch braci, trzymająca w napięciu przez prawie cały czas. Anime śmiało można zaliczyć do kategorii dramatu, ale oprócz smutnych scen ujrzymy także te zabawne. Kreska jest odpowiednia do klimatu tego tytułu, muzyka stoi na dobrym poziomie. Polecam każdemu, kto chce obejrzeć intrygującego i odbiegającego od normy shounen'a.

Ulubione postacie: Edward Elric, Alex Louis Armstrong.  


5. Monster



Mam mieszane uczucia. Z jednej strony mi się podobało i wbiło mnie w fotel na kilka długich nocy, z drugiej niejednokrotnie zdarzało mi się odczuwać rozczarowanie niektórymi odcinkami – w moim odczuciu niepotrzebnie one wydłużały Monstera. Co nie zmienia faktu, że ta pozycja obdarzona jest genialną stroną fabularną. Tajemniczość, brutalność i mroczny, czasem dołujący klimat wycieka z ekranu niczym rozkręcona na maksa woda z kranu. Gdyby nie te kilka zbędnych i słabych odcinków, Monster z pewnością zająłby wyższe miejsce w moim zestawieniu, no ale cóż. Ale kto wie, planuję w najbliższym czasie obejrzeć to anime drugi raz – może wtedy bardziej się przekonam do tej pozycji?

Ulubione postacie: Kenzo Tenma, Johan Liebert.


6. Mirai Nikki



Po prostu ostra, psychodeliczna sieczka. Gdyby nie irytujący główny bohater (żadna postać z obejrzanych przeze mnie anime mnie tak nie wkurzała, jak to miało miejsce z Yukiteru), prawdopodobnie Mirai Nikki utkwiłoby w mojej pamięci jako o wiele lepszy tytuł, godniejszy polecenia. No ale czort z tym "pizdusiowym" chłopaczkiem. Wspomniana wcześniej sieczka, słodka potworzyca Yuno, urocza i przezabawna Minene, detektywek Akise Aru – te rzeczy uratowały Mirai Nikki w moich oczach. Fabuła jest całkiem interesująca, kreska trzyma poziom, a pierwszy opening jest wręcz rewelacyjny. Potencjał był spory, ale twórcy go zmarnowali. Niestety.

Ulubione postacie: Minene, Yuno, Akise Aru.  


7. Darker than Black: Kuro no Keiyakusha



Dobrze przemyślane uniwersum, fabuła i ciekawe postacie. Mocną stroną tego anime jest specyficzny główny bohater, Hei, który jest nieprzewidywalny. Postacią wzbudzającą również sympatię jest Yin, która w pewnym stopniu jest oryginalna sama w sobie.
Ulubione postacie: Hei, Yin.  


8. Psycho-Pass



Moje Top 8 zamyka Psycho-Pass. Futurystyczne anime akcji, o ciekawym pomyśle i zapadających w pamięć charakterach. Dobrze zaprojektowany świat, mroczny i oryginalny na swój sposób. Jeśli zaś chodzi o fabułę, jak to się mówi, dupy nie urywa, ale jest dość przyjemna i zrozumiała.
Ulubione postacie: Kougami, Makishima.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz